Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
co dobre to...


szybko upłynęły mi wakacje, jak z bata strzelił . Było miło , ładna pogoda, czas na spotkania z przyjaciółmi. Dbałam o siebie, czas spędzałam bardzo aktywnie pływałam, opalałąm się, jeździłam rowerkiem, spacerowałam z rodzinką i psiakami. Było super. Niestety teraz muszę wrócić do ciężkiej pracy, trudno taki los człowieka.
  • Oliko

    Oliko

    24 lipca 2009, 14:51

    Wiesiu, wkleiłabyś jakieś wakacyjne zdjęcie. :) Powrót do pracy to straszna masakra, pierwszy dzień dłuży się strasznie, a i pracować się nie bardzo chce.