Schudnąć, na pewno, to oczywiste. Mam podobną wagę, ale... Szkoda że lekarz zbagatelizował nogi. Podobno często to objaw problemów z sercem, a w upały to powinno tym bardziej być sprawdzone. Szkoda że jak cżłowiek gruby, to cokolwiek mu jest słyszy już w drzwiach gabinetu: Musisz schudnąć! To że coś człowiekowi dolega, może pomimo kilogramów, a może w związku z nimi to nie powód by zająć się pacjentem.
a robiłaś badania tarczycy? Mam niedoczynność i właśnie ten problem. Spuchnięte nogi przy niedoczynności są bez względu na wagę. Połóż się z nogami do góry na jakiś czas, idź na basen jeśli możesz- to relaksuje, chłodzi i pomaga pozbyć się na trochę obrzęku, połóż na nogi zimny,mokry ręcznik albo ścierkę. Maść z kasztanowca i herbata z pokrzywy profilaktycznie, dużo wody. Pozdrawiam ;)
SzczesliwaJa
10 sierpnia 2018, 17:36Schudnąć, na pewno, to oczywiste. Mam podobną wagę, ale... Szkoda że lekarz zbagatelizował nogi. Podobno często to objaw problemów z sercem, a w upały to powinno tym bardziej być sprawdzone. Szkoda że jak cżłowiek gruby, to cokolwiek mu jest słyszy już w drzwiach gabinetu: Musisz schudnąć! To że coś człowiekowi dolega, może pomimo kilogramów, a może w związku z nimi to nie powód by zająć się pacjentem.
kompulsowa
10 sierpnia 2018, 16:03a robiłaś badania tarczycy? Mam niedoczynność i właśnie ten problem. Spuchnięte nogi przy niedoczynności są bez względu na wagę. Połóż się z nogami do góry na jakiś czas, idź na basen jeśli możesz- to relaksuje, chłodzi i pomaga pozbyć się na trochę obrzęku, połóż na nogi zimny,mokry ręcznik albo ścierkę. Maść z kasztanowca i herbata z pokrzywy profilaktycznie, dużo wody. Pozdrawiam ;)