Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 z przodu :P


Witam Słonka

ale śliczna pogoda az chce sie wstawac z lózia ja już od 6 na nogach

Rano sie wypluskałam wchodze na wagę i 67,8 kg hura hura hura

pewnie podskoczy do tyk 68 , i pół no ale o juz i tak super wynik pewnie dziś się troszkę poobjadam bo przyjezdza na pierwsze spotkanie z teściami Cinek czuje że bedzie ostro o mame się nie boje ale gorzej z Tata on jest strasznie zazdrowsny a jak zobaczy przy mnie jeszcze o tyle starszego meżczyzne wrrrrrr nie hce o tym myślec nawet narazie

Dobra mykam Cukiereczki Miłego Dnia RAZEM RAŹNIEJ !!!

  • magicimagination

    magicimagination

    22 marca 2010, 08:43

    no jak na razie to myślę o a6w. muszę się w końcu zabrać za te ćwiczenia. dzisiaj, pojutrze i w czwartek idę na w-f. półtorej godzinnyb wycisk daje nieźle w kość. po tych w-fach zgubię pewnie z 1,5 kilo :D życzę powodzenia :)

  • moniczka092

    moniczka092

    21 marca 2010, 19:24

    Spalamy, spalamy te kalorie, a szczególnie tłuszczyk :D Rano u mnie też było słonko, a potem się rozpadało ;/ Super, że waga Ci spada:) Nic tylko się cieszyć :D Nic się nie martw, będzie dobrze ;)

  • zaneta1994

    zaneta1994

    21 marca 2010, 16:10

    dziękuję słońce, może to moje mięśnie albo kości tyle ważą. Mimo to jednak mam za dużo tłuszczyku. A a6w hmm... może zacznę od jutra, poniedziałek to najlepszy dzień na zmiany i rozpoczęcie czegoś nowego:) pozdrawiam:)

  • lolitka91

    lolitka91

    21 marca 2010, 11:13

    Na pewno bedzie dobrze:) moj tata tez jest zawsze zazdrosny, niby nie daje po tym poznac, ale ja to widze:)