CO do wagi dziś rano u Cinka się ważyłam 68 kg to chyba jedyna pozytywna rzecz w tych ostatnich 2 dniach . ..
Po 1 zajebisty problem z współlokatorką nie sprząta nie chodzi do budy wkurwia mnie i co dodać mówie coś do niej , ona że zrobi coś a potem i tak czeka aż ja pęknę i to zrobię bo jej to nie przeszkadza . Nie ma 20 min na odkurzenie i pościeranie kurzy . Pomijając fakt że całe dnie siedzi w domu i nic nie robi
a 2 Facet wrrrrr nei wypada mi o tym pisać ale jestem zajebiście zdołowana tym co zaszło i ogólnie chce mi sie palić a juz nie paliłam od tygodnia wszytsko do dołu ....... dobra ide robbić projekty a potem wyżyć sie na siłce Pa
moniczka092
24 marca 2010, 18:50Porządnie się wyżyj na tej siłce:) Będzie dobrze:) i nie daj się współlokatorce !
lolitka91
23 marca 2010, 15:05czasami trzeba olać pewne sprawy, nie ma co sie przejmować, po burzy zawsze wychodzi słonce:)
notion
23 marca 2010, 13:50z tego co słyszę to większość moich znajomych wynajmujących mieszkania ma podobne problemy ze współlokatorami i, muszę cię zmartwić, mało się da zrobić w tej sprawie.. co do faceta to mam nadzieję, że to tylko mała kłótnia i wszystko wróci do normy. tak czy owak nie załamuj się, głowa do góry:) idź na spacer, jest zajebista pogoda, można pooddychać świeżym powietrzem i trochę odsapnąć i się odstresować:)
marzycielka90
23 marca 2010, 13:09Będzie dobrze. I nie daj się tej współlokatorce!!