Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


witam Kochaniutkie
Więc tak rano 50 brzuszków i 13 dzień A6W daje radę dziś po śniadanku na wyszorowałam całego grilla i tarasik później przyszła mama i pojechaliśmy na obiadek zamówiłam sobie szaszłyka i  warzywka ale te warzywa to 80% ziemniaki których nie lubie szaszłyka zjadlam pół ale się najadłam
Co do humorku dobrze nawet choź mogła by mi się waga wkońcu ruszyć bo załamuje się i nie wiem czy zdąże rzucić te 5 kg do wyjazdu

  • karotka1992

    karotka1992

    19 lipca 2009, 13:30

    tez zycze miłego dnia myslałam ze te odchudzanie bendzie łatwiejsze:)

  • Moniczka2209

    Moniczka2209

    19 lipca 2009, 12:31

    hej z moimi sie tak nie da. jak mowic cos to obojgu taka sama wersje;] co tam u ciebie? jak mija niedziela;>? ja ide na obiad;;D

  • de.de.

    de.de.

    18 lipca 2009, 20:37

    o wagę się nie martw :D ona ciągle stoi, ale w dziwnych chwilach później szybko idzie w dół :)

  • karotka1992

    karotka1992

    18 lipca 2009, 19:20

    orbitek to bardzo fajny sprzet:)!

  • Moniczka2209

    Moniczka2209

    18 lipca 2009, 19:05

    siedzis zi tracisz czas na głupotach a potem tak wychodzi;p wiesz ja lubie ziemniaki ale tylko taki mlode do poki nie ich gniesc;] czy jak to sie mowi;] hmmmm.... a6w dopiero przede mna :P a dzis dzien 15;D

  • MinutesToMidnight

    MinutesToMidnight

    18 lipca 2009, 18:57

    Niedobra waga, oj niedobra:D Trzymam kciuki, aby Ci się jednak udało zrzucić te 5 kg:):*