Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zjeby z koscistymi dupami ( sorry )

umyła ręce od wszystkiego,a prawda jest taka ,że DŻOLKA zrobila jej wpis za namową funny:) funnynickname w zyciu realnym znudziło Ci się odbijanie cudzych mężów? i teraz będzie pouczala tu innych??idź sobie poszukaj kolejnego sponsora"ja chodzę tylko w ciuchach chanel"twoje madre wypociny!!! jesteś żałosna!!nawet Lawendowa opowiedziala nam conieco o twojej primitywnej osobie,wiec ja tez powiem GŁOŚNO!!! ZOSTAW CUDZYCH MĘŻÓW W SPOKOJU!

Czegoś tu nie rozumiem... Piszesz, że nie jesteś obrończynią moralności a zgłaszasz pamiętniki do moderacji. Sama sobie zaprzeczasz. Wulgaryzmów nastolatki czytać nie mogą, ale fantasmagorie Pani Joli o wkładaniu kostek lodu do pochwy owszem?! Nawoływanie do agresji, do pogardy, tępienia innych ludzi jest Twoim zdaniem w porządku, bo cytuję co napisałaś u Jolanty w pamietniku: "popieram Twoje poglady w calosci". Skoro popierasz takie poglądy, to będziemy faktycznie mieli wspaniałe społeczeństwo. Ale wybacz, ja jednak wolę wychowywać mojego syna na tolerancyjnego człowieka i wolę, żeby poprzeklinał niż pielęgnował w innych nienawiść do odmienności. "ludzie ze zdrowym wizerunkiem wlasnym ( ja sie za kogos takiego uwazam ) domagaja sie szacunku od otoczenia"- przepraszam, Ty z poglądami Jolanty domagasz się szacunku?! A sama niby go reprezentujesz? Czysta hipokryzja. Po prostu wstyd.

nigdy tu nie bluzgam, jak czytam załamane nastolatki, od razu się włącza u mnie syndrom Mamy czy Kwoki, obojętnie jak to nazwać i pisze wspierające komentarze. No i zdarzyło mi sie zgłosić jedną Vitalijkę do moderacji parę miesięcy temu, gdy założyła na raz 3 pamiętniki i wyśmiewała między innymi wrażliwe nastolatki. Jednak co innego wulgaryzmy, ktorych nie lubię w tych pamiętnikach, jednak gdzieś w środku rozumiejąc że są ludzie, którzy mają taki typ ekspresji. Ty powinnas zrozumieć, że te nastolatki czytają o babci Joli, która niech sobie ma Twoim zdaniem zdrowe podejście do seksu, ale wpisywac powinna kalorie, a nie stosunki. W końcu jej to napisalam, gdyż jej brak wrażliwości, a mianowicie wykorzystanie zmarłej osoby w swym poscie jako tłusciocha który umarł z przeżarcia i napisanie o niej z imienia i nazwiska spowodowało, że ja również nie muszę być fair. Mam udane życie seksualne, ale przez to że to moje intymne sprawy nie piszę kiedy mam okres, czy kiedy mam rozwolnienie. Intymnośc to intymność: dla Joli ani seks ani zmarli to żadna intymność, co przy jej inteligencji jest szokujące. Właśnie ze względu na nastolatki (a mam ich trochę w znajomych) nie będę nigdy epatować łóżkowymi wyczynami, ani z imienia i nazwiska wymieniać kogokolwiek zwłaszcza zmarłych. A pisząc że otyłośc to jedynie wynik glupoty wbiła nóż w serce wielu nieszczęśliwym osobom, które płacą cenę nie tylko za nadużywanie węglowodanów, ale także zmiany hormonalne, cukrzyce, ciąże i inne takie. Więc kij ma dwa końca i nie wiem co relatywnie jest gorsze: dziewczyny zwykłe, które swe frustracje czy smutki czy lęki przekładają na wulgarny język (moim zdaniem to taki trochę krzyk z niemocy), czy bardzo inteligentne osoby, które swe frustracje przekładają na dokopanie innym. Wiem, mam wybór- nie czytać tego. Ty też masz taki wybór.

zgadzam sie z Toba w 100%. i podziwiam za odwage:)

kochana, trzeba dac szanse tym, ktorych zycie poza netem jest puste i nijakie. Zauwazylam ze wlasnie w tych pamietnikach najwiecej ekshibicjonizmu, pokazywania zdjec rodziny, dzieciakow, nowych majtek i butow. Wulgaryzmow i epatowania intymnoscia. Tych kobiet/dziewczyn? nikt tak naprawde nie slucha i nikt sie nimi nie interesuje. Vitalia sluzy im do zaspokojenia emocjonalnego glodu (tak samo jak nadmierne jedzenie) i potrzeby bycia w centrum uwagi. Tu znajduja podbne do nich i zdarza sie ze zyskuja swoja grupe "fanek". Zwykle jeszcze bardziej pospolitych i prymitywnych, dla ktorych szczytem zyciowych osiagniec sa nowe tipsy i zrzucenie 40 kg nadwagi po ciazy. Nie dziw sie zatem, ze maja prostacki sposob formowania mysli w slowa, ze sa aroganckie (czym moze zwrocic na siebie uwage taka dziweczyna? Jedynie tym, ze ma gebe od ucha do ucha i jest wulgarna. Jesli Tobie przeszkadza czytanie takich pamietnikow, to nie czytaj i oszczedz sobie nerwow. Na pocieszenie; Ty nie spotkasz takich "osobowosci" w swoim srodowisku. I to jest cudne; mozemy czytac o nich tak jak o morskich zolwiach ;-) Wiemy ze sa, ale nie mamy ochoty zeby podplywaly blizej. Nawet nie maja na to szans.

Ja tylko nie rozumiem, dlaczego niby osoby bulwersujące się wpisem Joli są od razu fankami otyłości? Osobiście uważam, że najlepiej na vitalii byłoby wtedy, gdyby każdy zaczął interesować się własną dupką, a nie cudzą, bo świata się w ten sposób nie zbawi, a Ty też ciągłym zgłaszaniem tego pamiętnika do moderacji na beatyfikacje nie zasłużysz. Chyba :) Niestety, ale te dzieci, 15-letnie, same czasem rzucają gorszym mięsem w swoich pamiętnikach, więc nie rozumiem bulwersacji. Poza tym - nie ma obowiązku kilkania w każdy pamiętnik, jaki wyświetla się na głównej. I to Wy wszyscy (dzięki Bogu jola już przestała i znowu pisze normalne notki) robicie bajzel z Vitalii. Kiedyś można było poczytać rzucanie kurwami i chujami, wpisy o treści "dzisiaj zjadłam...", coś o sukcesach i porażkach, o problemach z odchudzaniem i człowiek miał sobie w czym wybrać coś ciekawego do poczytania. A teraz nic tylko pierdzenie po pamiętnikach na temat tego kogo zgłosić do moderacji, kto zgłosił mnie i jest beznadziejny i kto mnie wyzwał w komentarzach :/ I najgorsze tutaj nie są zmiany typu beznadziejne konto plus, naciąganie ludzi i beznadziejny model 3D, który ni wiem, czemu ma służyć, tylko Wy. Więc się ogarnijcie ludzie i zacznijcie żyć swoim życiem :|

hej daj pamp spokoj ona tu stara sie schudnąc a pamiętnik jest jej więc ma prawo pisać co chce ja tez pisze huj itp i co z tego ? czy to powód zeby mnie zgłaszać? schudłam tyle że chyba jestem tu potrzebna bo moge wielu osobom dać jakąś rade itp a pamp tez za jakis czas schudnie i tez bedzie tu potrzebna bo wiele osób ma problemy z sadłem a to portal o grubasach a nie ortografiii i dobrym wychowaniu więc zejdz na ziemie nie jestes tu nikogo mamusią czy nauczycielką ona jest dorosła i pisze co jej sie podoba nie chcesz czytac to nie czytaj proste i co teraz mnie zglosisz do moderacji czy opiszesz w pamietniku zeby zyskac wiecej komentów?

Natalka nie chce chudnąć bo w jej pamiętniku poza epizodami z siłownią nie ma nic szczególnego. Natalka chcąc zrobić sobie Iwent podpięła się niczym bluszcz pod Iwonę. Te wulgaryzmy sa tylko po to aby zwrócić na siebie uwagę. Pamiętnik nic nie wnosi do mojego zycia i mam go gdzieś. Czytam go czasem i ze smutkiem stwierdzam fakt,jak dalece głupi i pousty jest nasz naród, ktory hołduje takim chamkom i cwaniarom i sprowadza je na głowną stronę. Gdyby Natalka pisala do rzeczy to może znalazłoby się z maks 10 komentarzy a jak ktoś "zabłyśnie" na Iwencie czy skandalu to windują go pod niebiosa. Takie jest moje zdanie. Tyle w temacie...

wiesz o co w tym chodzi?chcialachamstwa totalnego ,to takowe dostala..basta.WENDETTA SANTA RE

ja tej wulgarnej natalki (bo wcześniej jej nie zauważałam ani nie znałam) nie zgłosiłam do moderów...... nawet nie wiedziała, ze to Ty.... moze i ktoś inny..... ale za Ciebie dostałałam kilka bacików... nieważne...... bo ja tez tak sądzę.... poglądy można mieć różne, nawet (jak dla mnie) odrażające.. ale, na imię boskie, przecież nawet podstawówka daje umiejętnosc poprawnego posługiwania sie językiem ojczystym......... i nie trzeba ani uzywac wulgaryzmów, ani pisać niby wyluzowanym i modnym językiem, bo przekonać lu choćby tylko zaciekawić oponenta..... hotelowa sić wciąz i wciąż mi sie rwie

Mysle bardzo podobnie i tez mi sie podnosi cisnienie kiedy czytam płytkie wypociny nafaszerowane wulgaryzmami, ktorych przekaz to kilkudziesiat linijek bełkotu pod hasłem k*** mać ja pier*** i ch*** naskoczcie mi wszyscy. A gdyby to wykrecic z "miesa" to pozostaje Wielkie Nic -żałosne tym bardziej, że jakims cudem przyciaga tłumy fanek. Ja tez nie uwazam siebie za obronczynie moralnosci, daleko mi do tego - po prostu czuje niesmak tym wiekszy, ze wszyscy wiemy ze czytaja to tez dzieciaki. Jasne, mamy wolnośc słowa, ale sa pewne granice. Jasne, moge tego nie czytac, ale jakos tak czasem przy kawie robie sobie vitalijkowa prasowke i wlosy mi deba staja. Ciesze sie, ze to napisalas, bo ja sama nigdy sie nie zdecydowalam zabrac glosu, Pozdrawiam!

Zgadzam się z Tobą w pełni! Po tym co się dzieje ostatno na Vitalii nawet nie mam ochoty tu zaglądac. Już nawet nie prowadzę pamiętnika. Zaglądam tylko do znajomych i udzielam się na forum ale też sporadycznie. Osoby, których pamiętniki lubiłąm czytac, w sporze z Jolą (którą cenię), okazały się "pustymi prowokatorkami" a o tej, o której piszesz już nawet nie wspomnę... Tragedia!!! Wiesz co, najlepiej dac sobie spokój. Nie czytac, nie angażowac się i życ własnym, szczęśliwym życiem. Pozdrawiam z pochmurnego Bmth:-)

i masz rację, ale jeśli ktoś nie ma nic do powiedzenia mądrego i konkretnego, bo niczego sobą nie reprezentuje to musi sięgać do takich metod, żeby zwrócić na siebie uwagę, jakąkolwiek.. pozdrawiam

Zgadzam się z Toba w 100% i w głowie mi się nie mieści, że tak wulgarne i prymitywne wypowiedzi jak tej dziewczyny, mogą wzbudzać taki entuzjazm wśród dorosłych i wydawaloby się, że myślących, kulturalnych kobiet. Jeszcze, żeby jej wypowiedzi miały jakąś wartość merytoryczną. Próbowałam parę razy się jej doszukać, ale niestety nic poza stekiem wulgaryzmów i gróźb nie znalazłam. Jeśli dziewczyna uważa się za taką super, to nie rozumiem dlaczego co słowo MUSI każdego do tego przekonywać....Może jednak nie jest tak w 100% pewna siebie...Pozdrawiam!

Może i w Twojej wypowiedzi (kazaniu) jest trochę racji, ale i tak uważam, że nie Ty jesteś od decydowania o tym kto na Vitalii ma być, a kogo ma nie być. Powinnaś się zająć swoją dietą, a nie tym co wypisuje Natalia (bo wszyscy wiedzą, że o nią chodzi). Nie podoba mi się - nie czytam - proste! Jola zdecydowanie przegieła obrażając wszystkich jak leci na tym portalu dlatego też zamiast zgłaszać ją do moderatora przestałam czytać brednie w jej pamiętniku...A co do robienia z siebie wielkiej obrończyni moralności nastolatek to bym sobie darowała, bo od tego mają one rodziców, którzy powinni od czasu do czasu zainteresować się co robią ich dzieci w internecie:]