dzis dzien boski choc meczacy cały dzień z dzieciaczkami na dworze z przerwa w domu na obiad ,wykończyły mnie nieziemsko :) ogolnie ostatnio chyba jest lepiej jem grzecznie wiekszosc oczywiscie bialkowo na razie stoje na 65 ale mysle ze jak tylko nie bede podjadala waga bedzie szła w dół ,mysle ze ten ciezszy okres mam za soba bo byl straszny okres podjadania teraz znow jakos az tak mnie nie ciagnie oby sie to tak utrzymalo :) doszła do mnie w koncu ta skrobia kukurydzian wiec jutro upieke tego serniczka dukanowego i mysle ze jak mnie wezmie na slodkie bede miala go pod reka :) teraz fajnie gdy tak cieplo bo niemam czasu na podjadanie ze znudzenia ,idzie isc z dzieciakami i jestem pozytywnych mysli na te moje nieszczesne kilogramy :)
buzki dla was :****
Weronika.1974
19 kwietnia 2012, 22:25na pewno waga ruszy :)
Litty
19 kwietnia 2012, 22:09sernik dukana piecz na samym serze. skrobia do niego nie potrzebna. mowie Ci. a pamietaj 1 lyzka skrobii na dzien.
duszka189
19 kwietnia 2012, 20:35niestety trzeba czasem więcej cierpliwości, bo cierpliwość jest gorzka ale jej owoce bardzo słodkie;)