JESTEM NA DZIALCE WIEC Z BRAKU CZASU WOGOLE NIE ZAGLADALAM A JUZ NIE MOWIE ZEBY SKRESLIC KILKA SLOW ,WIEC TAK DIETKA W PEWNYM MOMENCIE ZUPELNIE POSZLA W LAS I JADLAM WSZYSTKO CO POPADNIE NIEWIEM ILE PRZYBRALAM MOJE OSTATNIE WAZENIE BYLO OKOLO TYGODNIA TEMU I BYLO 65 JAKOS TAK OD WAZENIA W SUMIE ZACZELAM SIE ZNOW PILNOWAC ALE WAGE MI SZLAK TRAFIL I SZLAK MNE TRAFIL NORMALNIE .
MAM NADZIEJE ZE JAK BEDE TUTAJ ZNOW Z WAMI ZNOW BEDZIECIE MNIE WSPIERAC I ZE ZNOW DAM RADE BYC GRZECZNA I NIE PODJADAC MYSLE ZE BEZ SPOWIEDZI TUTAJ TO NIESTETY ALE SIE NIE KONTROLOWALAM A JEDNAK Z WAMI BYLO INACZEJ
PROSZE CHCIALABYM MIEC WASZE WSPARCIE GLUPIO MI BO TO JA W SUMIE ZNIKLAM NA 2 MIESIACE :(
BUZIAKI :*
Litty
31 sierpnia 2012, 17:58Hej, gdzie sie zapodzialas....? :(. Wracaj!