Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu zastoje


moja waga krązy pomiędzy 69-70kg
dietkuję,cwicze a ona taka oporna
ale nie jest tak źle, w lutym schudŁam 3.5 kg
W czoraj byliśmy na tych testach
Justynka ma uczulenie na siersć kota ,Kubie nic nie wyszŁo
ma brać te leki na rozszerzenie oskrzeli i mam mu robic inhalacje
dzisiaj byŁ w przdszkolu po 3 miesięcznej przerwie,
myslaŁam ,ze bdzie pŁacz,a tu zaskoczenie kuba poszedŁ sie bawić z dziećmi
a jak go odbieraŁam to powiedziaŁ,że jutro pójdzie bo mu sie podoba
uuuuffff spokojnie teraz moge szukac pracy,
Na dworze czuś już wiosnę ,na skalniaku zaczynaja wyŁaniać się z ziemi kwiatuszki:przebiśniegi,krokusy i hiacynty,a na wiciokrzewach i bzie są już pączki.
ęcKOCHAM WIOSNę -wszystko budzi się do życia ,to i czŁowiek ma wiecej energii,a jak jest troche mniej sadeŁko, to tym bardziej wszystko mnie cieszy.
  • milenos

    milenos

    27 lutego 2010, 18:49

    dawno mnie u Ciebie nie było. widze,ze swietnie sobie radzisz :) najwazniejsze to chyba cwiczenia. bez nich nic nie wyjdzie. mam nadzieje,ze nie macie w domu zadnych kotow? Dobrze,ze zrobiliscie te testy, zawsze to juz cos wiadomo. pieknie chudniesz na bialkowej. zastanawiam sie jak to mozliwe,ze u Ciebie juz cokolwiek przebija sie przez snieg. u nas to takie grube warstwy,ze chyba miesiac bedzie topnialo.

  • kamila19851

    kamila19851

    24 lutego 2010, 22:03

    ja też czekam na wiosnę, a dokładniej na czas kiedy będzie sucho. Mam zamiar kupić sobie kijki i zacząć z nimi wieczorkiem maszerować :)

  • joanka77

    joanka77

    24 lutego 2010, 17:05

    czyli wszystko optymistycznie :) i niech tak zostanie :) Kg tez pomalutku polecą.