Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kiedy


ta choroba dzieci sie skończy wczoraj już bylo dobrze a dzisiaj rano mój synek dostal gorączkę 39.I jak tu się nie denerwować.Mnie już nos boli od kataru.Na sniadanko serek z warzywami,kawa z mlekiem jogurt z otrębami.Obiadek piers gotowana i warzywa.Zrobilam dzisiaj deser zebra ale dodalam za dużo kawy- i tak srednio mi smakuje.Na kolacje serek ziarnisty z tuńczykiem,ogórek korniszony,cebulka.Ostatnio troche mniej wody pije ale za to dużo cieplej herbaty-boli mnie gardlo.Oglądalam zdjęcia dziewczyn które robią a6w świetne efekty są po tych ćwiczeniach.MOJ CEL LADNY BRZUSZEK ZA 41 DNI..Muszę wytrzymać. To tyle na dzisiaj idę ćwiczyc.
  • iwoncita

    iwoncita

    26 marca 2009, 17:18

    wiem co człowiek musi przejsc jak dziecko choruje:(mój od urodzenia przelwkle non stop!juz jestem bezsilna i płacze nocami ,wylałam cysterne łez ,gdybym mogła oddała bym mu swoja odpornośc ale nie mozna tak:(mam nadzieje ze nasze dzieci wkońcu nabiora odpornosci i beda pełne zdrowia:)pozdrawiam i zycze zdrowka dzidzi ,a TOBIE WYTRWAŁOSCI CHOĆ WAGA JEST DOBRA:)BUZIAKI

  • reniaw87

    reniaw87

    26 marca 2009, 09:16

    Marzec to najgorszy miesiąc gdzie łapie się chorubska ;/ Zdrowiejcie kochani jak najszybciej ;* I życzę wytrwałości w a6w :) ja mam 9 dzień i nie jest źle lecz monotonnie zaczyna się robić :D Wierzę, że Ci się uda ;)

  • MeryP

    MeryP

    25 marca 2009, 20:28

    prziębienia,to jakaś emidemia....moje dzieci też kaszlą (synek też ma 2 latka, a córeczka 5) już trzeci tydzień...gdzie ta wiosna, gdzie...? A gdzie oglądałaś zdjęcia dziewczyn po a6w? Trzymaj się!