Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w domku


cisza i spokoj,
od 8 lat jak urodzila sie justyna nie byłam sama w domu,czasami dziadki zabierali Justynke na noc do siebie ,to w domu byl Kuba
a wczoraj maz zabrał dzieci i pojechali do LUCIENIA nad jeziorko
ja nie pojechalam ,bo sobota i niedziele w pracy...
normalnie wszystko jest na swoim miejscu,nie ma okruszków na podłodze...
troszke odpoczne po obiedzie i ide do ogrodu,pogoda sliczna to troszke w nim popracuje.
wczoraj jak siedziałam na lezaczku to przyszłą do mnie nasza kotka( Puncia bedzie miala kotki),polozyla sie na trawce i ja ją glaskałam po brzuchu ,kurcze jak fajnie te maluchy kopały jej w brzuchu
a dzisiaj rano Punica zostala znowu mamusią
jak maluszki troszke podrosna ,to Puncia jedzie do weta ,na zabieg,miala juz 2 razy kociaki,wystarczy.
Juz nie moge sie doczekac urlopu,jednak jedziemy do ZAKOPANEGO na pare dni,z Zkopca pojedziemy na wesele mojego brata,a na powrocie do domu odwiedzimy Kraków.
Jak ktos ma jakies fajną kwatere w ZAKOPANYM blisko Krupówek,albo w Karkowie
to poprosze o adres lub telefon...
  • irenka1973

    irenka1973

    19 sierpnia 2012, 17:11

    fajna taka chwilowa samotnosc:) ja za to duzo bym dała zeby mi sie ktos krecil po domu i zeby miec sie do kogo odezwac - poza Kotem...;)))

  • patih

    patih

    19 sierpnia 2012, 14:17

    ja tez lubie być sama w domu, ten ład na około :) gratulacje dla kotki :)

  • to...ja

    to...ja

    19 sierpnia 2012, 08:51

    oj tak, porządek jak nie ma dzieciaków - bezcenne

  • roweripralka

    roweripralka

    18 sierpnia 2012, 23:41

    Ja polecam willę Anna http://www.willaanna.com/anna/ Byliśmy tam 2 lata temu, pan nam dał lepszy pokój w cenie tańszego bo miał miejsce, także go lubię:) Bardzo fajnie, czysto i blisko Krupówek. A co do kotów to zazdroszczę! Może chcesz wstawić fotki, chętnie bym zobaczyła takie słodkie kulki:)