Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem


grzeczna zero słodyczy
będę nudna i będę pisać co jadłam w ciągu dnia:
-placuszki proteinowe z serkiem białym
-2 jabłka i 3 mandarynki
-fasolka szparagowa ze słoika i kawałek piersi z wczorajszego rosołu
-jogurt ananasowy średni i 4 wafle ryżowe
2 kawy z mlekiem,herbata czerwona i woda.
znowu mam kryzys,dużo myśli w głowie,nie wiem jak to wszystko będzie dalej wyglądać,jak tak dalej będzie to chyba nabawię się nerwicy,
my matki które musimy opiekować sie dziećmi -powód choroba-nie mamy godnego życia,państwo daje nam 400 zł i za co ja mam im dać jeść.
  • reynevan

    reynevan

    5 stycznia 2010, 13:05

    Kochana... jakos się musi ułożyć i nieustannie życzę zdrowia dla Maluszka :*

  • Marekkk

    Marekkk

    4 stycznia 2010, 22:40

    Też bym chciała być na dietce, jak narazie mam dietkę zero cukru, słodyczy, ciast, smażonego, gotowanych warzyw... i takie tam diabetyczne nudne żarcie...

  • agnieszek3

    agnieszek3

    4 stycznia 2010, 21:40

    ...z dieką super...trzymam kciuki za resztę musi się jakos ułożyć! :)