Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 33 cd.


Endorfinki uwolnione!!! Właśnie skończyłam ćwiczyć, jestem pełna energii choć mocno spocona i do tego szczęśliwa. Że to wysiłek tak na człowieka działa 

 

Poćwiczyłam Mel B pośladki 10 min., ramiona 10 min., klatka piersiowa i plecy 10 min., Tiffany talia i boczki 10 min., brzuszki 50 szt., skrętoskłony 50 szt.

Obiad 14:00 2 małe gołąbki bez zawijania

Przekąska 15:30 kawa cappuccino

Kolacja 18:00 banan, 2 mandarynki+ jogurt brzoskwiniowy

Teraz wszystkim DOBRANOC, uciekam rano muszę się wybrać na zakupy bo lodówka pusta.