Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:D

Hej. Od dzisiaj zaczynam ćwiczenia codzienne.
Nie mam codziennie dostępu na siłownię, czasami jestem na niej raz w tygodniu a czasami dwa.
Wiec postanowiłam od dzisiaj robić dwie sprawy, ćwiczenia z moją ulubioną Mel B iiiiiiiii:





Trzymajcie kciuki i dołączajcie do mnie.
Nie ma leniuchowania.
Za miesiąc wyjeżdzam na wakacje i planuje wglądać super.

  • Luvia

    Luvia

    29 maja 2013, 21:17

    No trzymam kciuki mocno :)

  • Catalunya

    Catalunya

    29 maja 2013, 16:16

    super, że od dzisiaj, a nie od słwnego "jutra" czy też od "poniedziałku". Dużo determinacji życzę, konsekwencji w działaniu i spektakularnych efektów.

  • bellezaaa

    bellezaaa

    29 maja 2013, 15:23

    Powodzenia ;) też lubię z Mel B ćwiczyć, za to przysiadów nie lubię jakoś. A na tyłek polecam ci jeszcze z Tamilee Webb ćwiczenia. Ja ćwiczę z nią już od miesiąca i jak wcześniej nie lubiłam tej partii ciała to teraz ją normalnie uwielbiam. Naprawde efekty są super. Tylko musisz spodziewać się zakwasów po kilku pierwszych ćwiczeniach z nią.

  • TAINTA

    TAINTA

    29 maja 2013, 13:50

    powodzenia i trzymam kciuki ;-)

  • ewusha

    ewusha

    29 maja 2013, 11:08

    Trzymam kciuki oczywiście. Ja staram się ćwiczyć co najmniej 5 razy w tygodniu więc mogę śmiało dołączyć. Tyle, że z Jillian i rowerem :-)

  • nigraja

    nigraja

    29 maja 2013, 07:57

    matko i teraz ja muszę poćwiczyć z Mel B :) dołączam się rozumie :P

  • idahoo

    idahoo

    29 maja 2013, 07:51

    w miesiąc tyłeczek się wyrobi :))