A ja trwam w swoim postanowieniu, że będę lepiej jeść, ruszać się i zmieniać na lepsze. W końcu mam być lepszą wersją obecnej siebie. W mojej diecie zmiany czyli pięć posiłków, śniadanie, wodą i trochę ruchu (środa i czwartek był rower), gości więcej warzyw i owoców. Staram się wykorzystywać dary mojej działki. Fasolę, która obrodzila na maxa, trochę jej pomroziłam, zrobiłam słoiki fasolki w sosie pomidorowym. Zebrałam czosnek i cebulkę, ale tu szału nie było- cebula bardzo ładnie się zapowiadała, ale główki są raczej średnie. Ogórki się kończą, za to mam mnóstwo pomidorów!!!! Sąsiedzi i znajomi też się cieszą naszymi plonami bo przecież nie jesteśmy w stanie go przejeść czy przerobić. Ładnie zakwitły mi cynie i astry i to bardzo mnie cieszy. W przyszłym tygodniu muszę wyrwać duże buraki, ale na razie nie mogę nic zrobić bo mam założone szwy pod okiem. Jeszcze zapomniałam o jabłkach: soczystych, chrupiących i słodkich, które zbieram i przerabiam. Mam wrażenie, że jesień szybko przyjdzie na działkę:) Jestem z siebie zadowolona, bo udaje mi się nie podjadać, nie sięgać po slodycze i jeść regularnie. Oby tego zapału mi starczyło wszak do końca miesiąca chciałabym zobaczyć 7 z przodu... Pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli.
Angela2707
21 sierpnia 2018, 21:12gratulacje i powodzenia!!!
wojtekewa
21 sierpnia 2018, 22:44A dziękuję, dziekuje...
araksol
20 sierpnia 2018, 19:40u mnie tez troche w ogrodzie było
wojtekewa
20 sierpnia 2018, 20:29Plonów czy pracy? Hihihi
araksol
20 sierpnia 2018, 21:37i tego i tego
wojtekewa
20 sierpnia 2018, 22:22To tak jak u mnie
karmelikowa
20 sierpnia 2018, 01:51Pomalu i do przodu ,kciuki za twoje siedem ,na pewno zobaczysz :)
wojtekewa
20 sierpnia 2018, 06:29Na pewno. Dziękuję
MagiaMagia
19 sierpnia 2018, 23:31a ja bym czciala wtedy zobaczyc 6 z przowu wiec moja 7 oddam w dobre rece ;)
wojtekewa
20 sierpnia 2018, 06:29Biorę w ciemno!!!!
fitball
19 sierpnia 2018, 22:47wow, ale zbiry super ;)
wojtekewa
20 sierpnia 2018, 06:28Fakt, nie za bardzo jest czas, pomysl żeby to wszystko przerobić. Nie wspomnę o chęciach i miejscu żeby to upchać :)
Magnolia54
19 sierpnia 2018, 21:43Uważaj na oczy. Wykorzystaj ten czas na relaks... My tak mamy, że trudno nam nic nie robić, gdy roboty tyle.*-* Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość i niech spełni się Twoje marzenie.,*-*
wojtekewa
19 sierpnia 2018, 22:11Bardzo, bardzo dziękuję
Marynia1958
19 sierpnia 2018, 21:09Witam....zdecydowane cele..powodzenia w realizacji..
wojtekewa
19 sierpnia 2018, 21:22Dziękuję bardzo :)
Blondynka94
19 sierpnia 2018, 19:21Oooo fasolka, mniam mniam.Trzymam kciuki za tę 7!
wojtekewa
19 sierpnia 2018, 20:04W tym roku obrodzila tak fantastycznie, że wszyscy jesteśmy jej objeczeni na maxa.
Berchen
19 sierpnia 2018, 17:58pieknie i optymistycznie, powodzenia, by ta 7mka jak najszybciej zawitala:)
wojtekewa
19 sierpnia 2018, 17:59Oj tak !!!!!!
annna1978
19 sierpnia 2018, 17:42Bardzo fajnie dzialasz kochana:)))
wojtekewa
19 sierpnia 2018, 18:00Powolutku malayzeczja też można się najeść. Już kiedyś probowalam szybko i na dobre mi to nie wyszło.
tibitha
19 sierpnia 2018, 17:05Pracowita z Ciebie mróweczka :D
wojtekewa
19 sierpnia 2018, 17:20Krok za kroczkiem,kro za kroczkiem i będzie kilogram w dół :)
tibitha
19 sierpnia 2018, 18:47W odchudzaniu lepsze są małe kroczki, niż wielkie susy :)
dorotamala02
19 sierpnia 2018, 16:50Życzę wytrwałości,brawo za zdrowe jedzenie.A czemu masz szwy założone? coś nie doczytałam?Pozdrawiam:)))
wojtekewa
19 sierpnia 2018, 17:19Poszłam z dziećmi do szpitala do zaprzyjaźnionego okulisty w piątek na badania (obaj są okularnikami i badam im wzrok co pół roku) i mój zaprzyjaźniony mówi że mam coś na oku i pod okiem. Ja to widziałam, ale jakoś mi to nie przeszkadzalo. To były włókniaki i on postanowil mi to usunąć:)
dorotamala02
19 sierpnia 2018, 17:35To nie powinnaś teraz się schylać aż się wygoi.Zdrówka:)))
wojtekewa
19 sierpnia 2018, 17:58Wiem, że nie mogę się schylac i dźwigać ale to chyba silniejsze ode mnie