Dłużył się niemiłosiernie, już w poniedzialek wieczorem chodziłam nerwowa... Zawsze po dłuższej przerwie tak mam, że się denerwuje kiedy idę do pracy po kilkudniowej przerwie. Wczoraj nastawiłam się pozytywnie, pomyślałam, że innym też nie za bardzo się chce wracać za biurko więc nie będzie źle. Pierwsza klientka do mnie zadzwoniła i od razu strzał!!! Pani Ewo, rozmawiałam z pani kolega i .... wysłuchałam się co nie miara bo tak naprawdę koledze nie chcio się pomóc klientce. Kiedy zapytałam kolegę dlaczego tak potraktował klientkę, usłyszałam, że co prowadzę śledztwo i posypały się gromy na mnie. Kolega absolutnie nie miał racji ... wystarczyła odrobina dobrej woli, ale niesmak pozostał. Kiedy mąż wrócił z pracy i pyta mnie co się stało, ja że zadzwoniła pani A i mu pokrótce opowiadam o co chodziło - bez imion- a mój mąż rozmawiała z G czy K? No żesz 🤭🤭🤭🤭 pytał ślad wiesz? A on czasem słyszę jak do ciebie dzwonią i pytają i mimo, że nie pracuje w twojej firmie to po poziomie pytań do spraw oczywistych przypuszczam kto to może być.. Fakt nasz sektor wymaga ciągłego dokształcania się, zmiany oferty, zmiany przepisów i procedur, ale szukasz, czytasz, żeby wiedzieć... A tu nic tylko to mi powie? Kto wie? Kiedy mówiłam poszukać był taki artykuł słyszę, a możesz to znaleźć bo ty wiesz czego szukać??? No chyba się ktoś rozumem z koniem (nie obrażając konia) pozamieniał. Sorry musiałam się wygadać. Po południu myślę będzie zumba jakoś się uspokoję, wykrzycze emocje i będzie ok. Na godzinę przed zumba SMS trening odwolany, problem z salą 🙈🙈🙈. Odwieźliśmy starszego na dworzec - wracał na studia- wróciłam do domu i zrobiłam prawie 70 minut treningu. Niby fajnie, ale to nie to samo co zumba. Dziś za oknem szaro, buro i ponuro. Potrzebuje dzisiaj kopa... Ktoś chętny? Pozdrawiam i życzę dobrego dnia.
kasiaa.kasiaa
24 kwietnia 2022, 06:13Dziękuję za zaproszenie 😊
annaewasedlak
23 kwietnia 2022, 18:24Dobrego dnia