Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczoraj narzekałam


A po pracy wzięłam się za porządki i nasza sypialnia oraz jeden pokój zrobione. Okna umyte... oczywiście od wewnątrz, czuć i widać, że posprzątane. Miałam mnóstwo energii, no ale w nocy dopadło mnie jakieś przeziębienie i leci z nosa, ciężko się oddycha... Słabo... Piję jakieś herbatki malinowe, w ruch poszła cytryna, miód itp. na najbliższe dni też już mam plan ale taki logiczny, nie na wariackich papierach🤭🤭🤭 po południu jeden pokój i garderoba. Mąż wziął na siebie spiżarnię i część szafek w kuchni, chłopaki jutro mają zająć się swoimi pokojami, przecież nie mam na plecach tabliczki z napisem kończy niewolnik🤭🤭🤭. Teraz uciekam do pracy jakoś do 16 trzeba wytrzymać😁😁😁😁. Miłego dnia dla Was❤️❤️❤️

  • PACZEK100

    PACZEK100

    16 grudnia 2022, 13:12

    Wiadomo że każdy musi pomóc w porządkach:) zdrówka!

    • wojtekewa

      wojtekewa

      16 grudnia 2022, 18:13

      Dziękuję bardzo, katar nie katar zrobić swoje trzeba🤭🤭🤭

  • _Pola_

    _Pola_

    16 grudnia 2022, 10:34

    Dzisiaj już optymistycznie u Ciebie :)