Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Noc bez postanowień


No tak, ze zwykłego wyjśćia tylko z dwiema koleżankami zrobiła się domówka z 10 dziewczynami :)

Niestety wczoraj nie zdążyłam poćwiczyć :( :( 

A co do diety to cały dzień trzymałam, no ale na imprezie skusiałam się na kawałeczek pizzy, kanapeczki, gazowane i alkohol. Na całe szczęście nie ruszyłam chipsów :D Z tego jestem dumna, z całej reszty mniej. Ale życie jest po to aby z niego korzystać :) :)

Dzisiaj śniadanie: chlebek razowy z serkiem topionym i banan
Na obiad już bede w rodzinnej miejscowości więc jeszcze nie wiem :)


Jutro się ważę i mierzę :)


Miłego dnia :)
  • -inna-

    -inna-

    10 stycznia 2014, 10:56

    :) spokojnie. odchudzanie to zdrowszy tryb życia ale jakieś małe 'smakołyki' czasami się zdarzają :)

  • MissPiggi

    MissPiggi

    10 stycznia 2014, 10:34

    Odchudzanie nie jest po to żeby tylko się ograniczać, trzeba znaleźć w tym równowagę ;)