Witajcie,
Rozpoczęłam ostatni tydzien praktyk na uczelni czyli wyzysku :) Dzisiaj od 8 do 14 pieliłam chwasty - norma :) No ale trudno, przyzwyczaiłam sie juz, przynajmniej trochę przysiadów porobiłam :P
Miałyście kiedyś tak, że osoba z którą się lubiłyście w jednej chwili zmienia się w zupełnie obcą osobę?
Ja tak właśnie mam, w sumie to taka nieprzyjemna sytuacja ciągnie sie już chyba od maja. Popstrzykałyśmy się o błahą sprawę i od razu pogodziłyśmy, ja myślałam, ze jest wszystko spoko. No ale później okazało sie, ze tak nie jest i na początku czerwca dostałam wielkiego hejta na własną osobę, niby w żartach niby wśród znajomych ale jednak odczułam, że to wcale nie są żarty. Nie tylko ja bo reszta dziewczyn również. I tak o to zostałam tą najgorszą, wyzwaną od takich co sobie wypiją i już wymyślają, obrażającą się na wszystkich... eh... trudno, nawet nie wiem dlaczego, nie odzywam się bo od razu widzę jak wymieniają się głupimi minami. Więc grupa nam sie rozerwała... Ciężko tym bardziej, że widzimy sie razem na praktykach w jednej szatni obok siebie, bez słowa. No cóż wyrzuciłam to z siebie :)
Moje menu:
ŚNIADANIE: jajecznica z pomidorem przyprawiona chili
II ŚNIADANIE: 2 kanapki z chleba żytniego na zakwasie z chudym twarogiem, pomidorem i szynką drobiową
PRZEKĄSKA: jogurt danio, nektarynka
OBIAD: pierogi ze szpinakiem i surówka
KOLACJA: serek wiejski z chilli i kromka chleba
+1,5l wody z cytryną
Odcinek Przyjaciół i idę spać :) Pa *
katinka75
1 lipca 2014, 12:28mam taką sytuację z przyjaciółką.. (ex przyjaciółką ?) . Kontakt stopniowo się urywał, aż w kwietniu calkiem się urwał - jej winy, a ostatnio ona nagle się odezwała jakby nigdy nic, spotkałyśmy się, ale nie potrafię z nią rozmawiać tak jak kiedyś, czuje się jakby była moja znajomą, a znamy się od 13 lat :/. Ale nie przejmuj się kochana, jeszcze kiedyś zatęskni a wtedy Ty pewnie już będziesz otaczac się innymi ludźmi i ta znajomość będzie Ci obojętna :*
msjaku
1 lipca 2014, 10:56Po takich sytuacjach właśnie wychodzi kto jest prawdziwym przyjacielem,a kto pomyłką.
jamida
1 lipca 2014, 09:13no przeciez w koncu sie ulozy nie ?:)
OnceAgain
1 lipca 2014, 08:17Może po przerwie wakacyjnej wszystkim przejdzie i będzie ok? Trzymam kciukole :) , nie mniej z tą koleżanką kontakty bym ograniczyła do minimum
tulipannaa
1 lipca 2014, 00:27wiesz dziewczyny są fałszywe i pozują. i nawet jeśli mówią ,że wszystko ok to ok nie jest.:/ Ta dziewczyna sama musi mieć jakiś problem z sobą skoro po wyjaśnieniu sprawy i pogodzeniu odgrywa się po jakims czasie. Nie przejmuj się. choć to na pewno miłe nie jest. 3maj się i walczymy :) Ps. uszczypliwe uwagi pod przykrywką żartu mnie najbardziej rozwalają. haha jakby te osoby co je mówią nie wiedziały ,że mowa niewerbalna też istnieje!
LadyFit22
30 czerwca 2014, 22:56piękne menu.