Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 9




Wczorajszy trening:

* Interwały na bieżni 1:2 ; 30 min. ; 3,6 km.  -300 kcal
* Orbi ; 30 min. ; 2,6 km. ; -240 kcal
Razem: godzina ruchu ; 6,2 km. ; -540 kcal

Dziś spacer 30 min ; 3 km. ; -164 kcal

Weekendowa przerwa od siłowni. Byłam dzisiaj na mieście, trochę pochodziłam, trochę przejechałam autobusem bo szczerze mówiąc nie chciało mi się tyle chodzić. Poszłam na kawę do coffe haven- wzięłam pandę latte. Co jak co, ale kawę uwielbiam. Na kawie nie oszczędzam kalorii, jestem w stanie wydać za średnią te 15 zł. Oczywiście raz na jakiś czas,bo bym zbankrutowała haha. Ale tak poważnie- polecam, pyszna. Co tam te 450 kcal : D

1. serek wiejski, kromka chleba z serkiem topionym
2.
średnia latte panda + 2 łyżeczki cukru
3.
tortilla pełnoziarnista posmarowana łyżką koncentratu pomidorowego  w środku: jakaś 1/3 gotowanej piersi z kurczaka, sałata i pomidor
4.
grahamka z :