Odezwę się wieczorem. Jestem po śniadaniu, piję herbatę, później zabieram się za niemiecki i za czytanie książki ; ) Wieczorem wykład. W międzyczasie jeszcze oczywiście ćwiczenia!
już dziś jest całkiem całkiem, fajna laseczka z Ciebie :D Co do czasu ćwiczeń- nie zawsze tak jest ale skoro akurat miałam pół dnia wolnego to wcale tak dużo nie jest. Ale są dni jak dzisiaj że nie wiem kiedy wynajdę chociaż te pół godziny. Ale muszę się postarać :)
Tak! Taka szarlota musi być na ciepło :) Nigdy żadnych boleści nie miałam ale moja mama też zawsze to powtarza, że nie można jeść takiego gorącego :D
szabadabada
5 marca 2014, 17:11już dziś jest całkiem całkiem, fajna laseczka z Ciebie :D Co do czasu ćwiczeń- nie zawsze tak jest ale skoro akurat miałam pół dnia wolnego to wcale tak dużo nie jest. Ale są dni jak dzisiaj że nie wiem kiedy wynajdę chociaż te pół godziny. Ale muszę się postarać :) Tak! Taka szarlota musi być na ciepło :) Nigdy żadnych boleści nie miałam ale moja mama też zawsze to powtarza, że nie można jeść takiego gorącego :D
TakBardzoBymChcialaSchudnac
5 marca 2014, 11:02Do dziela!Trzymam kciuki:) Lato za pasem!