Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małymi kroczkami do przodu.


Witam :)

Od dzisiaj @ ;/ Fatalnie się czuję. Poczekam dzisiaj  na lepszy moment i wtedy poćwiczę. Na wadze 68kg, czyli łącznie za mną 1kg. Mało, a cieszy, bo to w końcu właściwie obrany kierunek. :D A przedwczoraj i wczoraj pokusy były... Ale one mnie nie złamią. Już nie .:)

Dzisiaj w planach był basen. Niestety, z wiadomych przyczyn muszę to przełożyć. Nic straconego. Pójdę na długi spacerek :D

Kurczę, jest jeden problem. Wieczorami jestem głodna. Tuż przed zaśnięciem. Nie mogę tak późno jeść, ale ciężko mi wytrzymać i rano jak wstaję, to pierwsze co pomyślę, to oczywiście, co zjem na śniadanie. Eh. Jem trochę po nad 1500kcal i nie powinnam tego zwiększać o dodatkowy posiłek...

 

Pozdrawiam

 

  • dagmara_victoria

    dagmara_victoria

    30 czerwca 2013, 11:21

    popieram koleżankę z tym jogurtem. :)

  • dwutlenekwegla

    dwutlenekwegla

    29 czerwca 2013, 11:10

    Wydaje mi się że jeden mały jogurcik by Ci nie zaszkodził, oczywiście mówię o naturalnym... do tego łyżka otrębów i głód znika. Pomyśl o tym :)