Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
40 dni postu od słodyczy - dzień 13


Waga na dziś 81, więc wzrost o 0,3 jak na razie. Fatalnie nie jest. 

Niestety dziś nastawienie do diety i w ogóle marne. Mały źle śpi, raniutko wstaje, cały dzień marudny. Ledwo zdążę wszystko ogarnąć. Chciałam się dziś poćwiczyć, ale niestety nie dało rady. Nawet bajki nie zajmowały tylko trzeba było poświęcić 120% uwagi. 

Dziś się czuję mega marnie, smutno i ciężko. Oby jutro było lepiej.

  • Justyna120776

    Justyna120776

    14 marca 2017, 21:23

    Oj dziećmi tak to bywa. Ale bez nich byłoby pusto. Choć czasem człowiek ma ochotę uciec na koniec świata.