Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wczoraj nie najlepiej z trzymaniem diety


ale cóż. Zjadłam pizze, pączka, lody, bułkę z serem itp świętowałam swoje urodziny i dzisiaj na wadze 76,2 kg trzeba się ogarnąć i ćwiczyć dalej, przejść na zdrowsze jedzenie, a waga się unormuje.Nie przejmuję się. Teraz zjem na śniadanie placki z cukinii i biorę się za trening. Od dzisiaj codziennie będzie Skalpel Wyzwanie lub szok trening Ewy Chodakowskiej. 

Wczoraj odważyłam się i pojechałam na plaże. Nie było tak strasznie. Nikt nawet nie zwracał na mnie wagi, były grubsze osoby ode mnie. Ja byłam w jednoczęściowym stroju. Dzień wcześniej poszłam się opalać w 2-wu częściowym na polankę i się trochę spiekłam.A na plaży wczoraj była jedna dziewczyna za którą chłopaki się ślinili. Leżała tuż na nami. Jak ja jej zazdroszczę takiej figury. Duży biust i szczupłe ciało. Po prostu ideał. Obiecuję nie tknąć słodkiego przez miesiąc.

Wtorek- 6 minutówki część 4,5,6,7

Środa- Turbo spalanie inaczej Petarda -6 rund z 8