Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej dziewczynki 1 dzień


Wracam po dość długiej nieobecności. Nie było mnie tu hoho a może dłuże

j. Nie chcę nawet wchodzić na wagę bo wiem że przytyłam przez rok sporo tak na oko prawie 10kg. Zapuściłam się wiem. Nie ćwiczyłam ( nie licząc tych kilku razy z Ewcią i innymi trenerkami i rower z 2x) ale to stanowczo za mało by schudnąć. Też dużo stresu miałam w poprzedniej pracy i bufet dostepny dla siebie z gorącą czekoladą, której piłam conajmniej 2 kupki dziennie plus batonik zakupiony z maszyny obok. A to nie koniec bo wpadała kanapka z automatu i inne zakazane przekąski ze stołówki jak pączek, drożdżóka, bułka. Ja mam tak zawsze, że jak ktoś mnie stresuje w tym wypadku obgaduje to zamiast im pokazać że jestem twarda i schudnę to jem jeszcze wiecej niż zawsze i pocieszam się jedzeniem. Ale czas nad tym zapanować. Przechodze na dietę raz na zawsze. Ale nie na taką na pare dni, ale na całe życie. Już od kilku dni nie jem słodkiego. Zostawiłam sobie na razie ze słodkich rzeczy kisiel i jogurty. Stopniowo będe z nich też rezygnować na rzecz jogurtu naturalnego i owocu. Ogroniczyć też musze smażenie. Będe dusić, piec, grillować, ale najwiecej gotować w wodzie i na parze. Mniejsze porcje to podstawa i regularność posiłków co 3 h. Wszyscy o tym wiemy, a zjadamy 2 w porywach do 3 przez cały dzień. Plus słodkie przekąski. I tak właśnie przez 3 miesiące od stycznia przytyłam 8 kg. Moja waga na dzień dzisiejszy to ....uwaga ide się zważyć 1 dnia diety i w okresie ........ważę 82, 3 kg przy 158cm. To dużo za dużo. Ale jest nadczym pracować. Zabieram się od dziś za sport i diete. Trzmajcie kciuki

  • xvxkamilaxvx1

    xvxkamilaxvx1

    23 października 2016, 02:03

    Jak narazie po malu niestety. Jutro dopiero poćwicze jedyna moja aktywnosc to podbieganie do tramwaju i to co robie w pracy. Mialam ten tydzien nocki a po nich spalam jak zabila caly dzien i nic nie udalo mi sie pocwiczyc. Zaczne od dzisiaj cos pocwicze wreszcie. Zatoki mnie tez bolą nadal po chorobie jeszcze nie wydobrzalam. I ide z nimi do laryngologa w pon. Nie poddaje sie na wadze 82 kg

  • Zaduza25

    Zaduza25

    19 października 2016, 20:11

    Hej, jak Ci idzie?:)

  • Zaduza25

    Zaduza25

    16 października 2016, 20:07

    Hej, od jutra startuję z Tobą. Pojemniki przygotowane:)

  • angelisia69

    angelisia69

    16 października 2016, 13:30

    Trzymam kciuki

  • ewelka2013

    ewelka2013

    16 października 2016, 10:45

    Powodzenia

  • HiddenGirl

    HiddenGirl

    16 października 2016, 10:44

    Bardzo dobry plan ! ;) Powodzenia :)