Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzień - byleby nie ostatni


Początkowo z pełną siłą i motywacją, pod wieczór - z brakiem ochoty na wszystko, ale nie mogłam się poddać więc walczyłam do teraz czyli do mojej teoretycznej pory kładzebia się do łóżka :)

Menu na dziś:
* pół bułki z serem wędzonym 
* na drugie śniadanie cieniutki kawałek z serem 
* obiad: ziemniaczki plus szparagówka plus buraczki i sos grzybowy w ilości mniejszej niż zwykle :)

Zapomniałabym wspomnieć o małym kawałku wafla, który mnie skusił 

Ćwiczenia:
20 minut skakanka,
40 brzuszków Około
Ćwiczenia na uda 
_______________________________________

Podsumowanie: jestem tragiczna do odchudzania, bo nie potrafię wyeliminować najgorszych rzeczy 
  • estavez

    estavez

    7 sierpnia 2012, 12:53

    może też sobie postanowisz nie jeść słodyczy np przez tydzień;)? polecam;D a co do kolacji, to nie dobrze, że nie jesz, bo to spowalnia odchudzanie... ja kiedyś też nie jadłam i to nie pomagało, teraz jem jakąś lekką - serek wiejski z pomidorem, żeby coś zjeść bo to nakręca metabolizm;) powodzenia!!!

  • katarzynka671

    katarzynka671

    7 sierpnia 2012, 12:26

    Walcz, walcz! Trzymam kciuki :) A wafelkiem się nie przejmuj, jeśli masz na coś ochotę, to zjedz, ale podłącz to pod posiłek, a nie pomiędzy, bo wtedy się liczy już jako podjadanie, czyli 100x gorzej. Lepiej zjeść od czasu do czasu mało, a nie potem rzucić się na o wiele więcej :) Podobają mi się twoje ćwiczenia, skakanka jest świetna na chudnięcie. :)

  • xxsxx

    xxsxx

    7 sierpnia 2012, 12:24

    Nie jadam kolacji, muszę wytrwać bez :) zależy mi na szybkim odchudzaniu, ale ćwiczeń nawet po osiągnięciu celu nie odstawię!

  • flipi190185

    flipi190185

    7 sierpnia 2012, 11:20

    hehe to razem się poobserwujemy:)

  • silly

    silly

    6 sierpnia 2012, 22:48

    tylko 3 posiłki?

  • estavez

    estavez

    6 sierpnia 2012, 22:48

    a podwieczorek i kolacja? może dlatego, że za mało zjadłaś skusił Cie wafel??!! nie poddawaj się, powodzenia;D

  • Jasna.

    Jasna.

    6 sierpnia 2012, 22:44

    a kolacja??