Przez weekend nie dbałam o nic ani o dietę ani o ćwiczenia. W niedzielę już t ozmieniłam ćwiczyłam i trzymałam diety. .Dziś także trzymam się diety i za chwilkę ruszam na 2h na roweryk. Chcę niedługo zobaczyć na wadze równe 74kg. Niby mała różnica a jednak zawsze cieszy i daje motywację :0 Próbuję zebrać siły i wybrać się jeszcze na mały jogging.Dobrze by mi zrobił.