ja już od piątej na nogach..... mam już za sobą 1,5 godzinną zabawę z Emilką i spacer z psem. wodę z cytryną też już wypiłam i teraz obmyślam co by tu na śniadanko wszamanić:):)
dzisiejsze menu (będę edytorkiem uzupełniać jadłospis na bieżąco):
śniadanie: jajecznica z 1 jaja ze szczypiorkiem:):):), kawa zbożowa z mlekiem.
śniadanie 2: jogurt z musli
obiad: leczo
podwieczorek: kromka chleba razowego z serkiem waniliowym i łyżeczką dżemu.
kolacja: 2 kromeczki wasy.
zakwasów chyba jednak nie mam, ale mięśnie nóg czuję:):),
już się nie mogę doczekać południa, kiedy to wyruszę na dłuuuugi spacer z córcią:):):)
ok, na razie spadam, teraz pośmigam po allegro:):):)
11.00>>> ja ciągle w ruchu
Emik znów śpi, całe szczęście bo mogę się troszkę obrobić. już dwie pralki prania się suszą, trzecia czeka....., leczo gotowe, udka w marynacie się peklują... hmmmm, łazienka posprzątana i jeszcze zakupy na allegro zrobione, między innymi waga:):):)>>> taka:
mam nadzieję, ze będę z niej zadowolona:):):)
teraz szukam krzesełeczka do karmienia Emilki.... kurcze, te ceny 250-600zł są normalnie kosmiczne!!!! kupię jakieś niedrogie bo szkoda kasy, tym bardziej, że szybko z niego wyrośnie.....
u mnie pogoda byłaby piękna gdyby nie WIATRZYSKO!!!!!, od wczoraj wieje, że łeb chce urwać. Nie wiem czy pójdziemy dziś na spacer, boję się żeby Małej nie zawiało..... a tak się cieszyłam na samą myśl:(
Noooo, chyba w łóżeczku coś się rusza..... hmmmmm, już po wolnym.... Spadam, będę potem:):):)
mamaurwisow26
25 kwietnia 2009, 17:14A taka waga,to po ile?Pytam,bo sama fajnej wagi poszukuję:)Daj znać,czy się sprawdzi.
madzik1106
25 kwietnia 2009, 12:08Waga wygląda ciekawie :) U mnie też pogoda ok a witerek tylko malutki. Miłego dnia. Papa:*
myshka1986
25 kwietnia 2009, 10:57no mam nadzieje ze po @ waga przestanie wariowac bo mnie to juz szczerze mówiąc wkurza;) ale co tam... byel do przodu prawda:D? widze ze swietnie ci idzie:D damy rade!!:D:D (narazie prowadzisz heheheheh)