jestem...
wróciłam wczoraj wieczorem od rodziców
diety specjalnie nie było, ale obżarstwa też nie...
a waga i tak w górę pnie się...
nawet nie pamiętam ile dziś pokazała... chyba ponad 79kg...
już mam dość...
więc tak sobie myślę, że skoro na diecie z vitalii tak 15 kilo w dół przez 3 miesiące się zrzuci, to chyba się zdecyduję....... analizuję i wyszło mi, że 64kg powinnam mieć około połowy maja... czyli cel który mnie satysfakcjonuje w 100%...
myślałam też o diecie z CLO, ale musiałabym jeździć do Krakowa, do tego suplementy itd... przypuszczam, że wyszłoby mnie to dwa razy drożej....
biję się z myślami...
wiem, że sama nic nie osiągnę bo idzie mi coraz gorzej....
mętlik w głowie okropny mam...
buźka
axaxa
15 lutego 2013, 21:33ja polecam Mel B - jak połączysz jej treningi na posladki, ramiona, nogi i ABS - to będzie tak samo jak skalpel a Mel B ma dużo więcej energii w sobie niż Ewka --> to moje zdanie. ................................... https://www.youtube.com/results?hl=pl&biw=1366&bih=667&q=mel%20b&ie=UTF-8&gl=PL&sa=N&tab=i1
fiona.smutna
15 lutego 2013, 21:30kupiłam w poniedziałek - dostałam po 3 dniach - w czwartek, rozpisany od piątku do następnej niedzieli. Dziś rano podałam wagę i wieczorem dostałam na kolejny tydzień (od poniedziałku do niedzieli)
pandzia1991
15 lutego 2013, 21:11nie zalamuj się, bedzie lepiej :). Polecam Ci cwiczenia z Ewą Chodakowska. ;) działają cuda i wprawiaja w lepszy nastroj :)