Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wiedziałam...


waga śmieje mi się prosto w oczy... dziś + 1kg... Słów brak.

dalej robię swoje, nie przejmuję się nią...

dziś już zaliczone: woda z cytryną, przysiady... spacer i orbitrek wieczorem:)

  • Maya27kc

    Maya27kc

    11 stycznia 2016, 22:39

    U mnie też raz w górę raz w dół wędruje :) Ważne żeby co tydzień było coraz mniej ;)

  • screwdriver

    screwdriver

    11 stycznia 2016, 19:15

    E tam, czasami tak waga sobie skacze, ale to nie ma znaczenia w zasadzie, taki kilogram plus/minus zwykle jest przejściowy