Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cd....


obiadek: talerz pomidorowej z makaronem świderki..
podwieczorek: jabłko
kolacja: 150ml maślanki + dwie kromeczki wazy...

i teraz specjalnie dla Szczuplutkiej spróbuję to wycenić pod względem kaloryczności:
musli z mlekiem ok 200
kromeczka (25g) z masełkiem i sałatką porową + szyneczka... nie wiem, ale myślę, że nie więcej jak 200
pomidorowa z makaronem... spora miseczka... nie mam pojęcia, ale tak sobie myślę że 500 może być... sprawdzałam w spisie vitalii ale nie mam pojęcia o co tam chodzi... jak Wy wiecie to pomóżcie... raz pisze że 30 kcal, a raz że 468kcal...
jabłuszko: 100
maślanka z wazą: 150

łącznie 200+200+500+100+150=1150kcal

ale jak Wy macie inne zdanie to piszcie, co do pomidorówki mam najwięcej wątpliwości, reszta jest ok... tak myślę:) a pomidorową jeszcze postaram się gdzieś sprawdzić....

to tyle, ciężki dzień mam za sobą... musiałam babę z banku postraszyć biurem do spraw konsumenta (czy jakoś tak...) i nagle wszystko się dało zrobić... Biurokracja pierdolona za przeproszeniem..... za dużo by pisać, ale jeśli kogoś uraziłam to sorki, ja tylko o tych konkretnych babulcach... wrrrrrrr ...

idę spać, jutro mam zamiar jeść konkretne zestawienia z podaną kalorycznością, więc napiszę od razu co ile ma...

A teraz słodziutkich snów Wam kochane życzę... pa pa...