Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tylko na chwilkę...


Wczoraj wieczorkiem przyjechał kolega z narzeczoną prosić na wesele i przeżyłam szok!!!! Wiedziałam, że impreza w kwietniu ale 24, a tu się okazało że 10!!!! i co, mam dwa tygodnie mniej na zgubienie odrobiny siebie:)...

Więc oto strategia działania obejmująca okres od dziś do 10.04.2010 roku...
1.02.2010 zobaczyć 84 kg na wadze, a w to wątpię bo pełnia i @ w tym czasie... kiepsko to widzę, ale może na 5-ego się uda
01.03.2010 waga 79,9kg być musi:)
10.04.2010 waga 75,0kg>>>> trzymajcie kciuki żeby się udało:)
I WESELICHO!!!!!

TO TYLE, SPADAM DO TEŚCIÓW PIĘTRO NIŻEJ NA KAWUSIE:) PA PA
POCZYTAM WAS KOŁO POŁUDNIA JAK EMILKA UŚNIE:)
  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    28 stycznia 2010, 09:16

    w końcu potrafimy naprawdę wiele:)))) Pozdrawiam serdecznie:)