Jak Cię wypatrzyłam? :) Z wyzwania - 20 kg. :). Zaczęłam patrzeć, komu jeszcze udało się schudnąć 3 kg, tak jak mi. No właśnie, jak to nie poszło Ci dobrze. Dzień 32, a na pasku - 3 kg. Jak u mnie :) :) :)
Tak, ale podsumowanie miesięczne jakoś wcześniej zrobiłam i wyszło mi -1,9kg :D
Mam teraz nadzieję, że do poniedziałku waga mi nie podskoczy. Fajnie być tak wypatrzonym z grupy tylu ludzi - i chodzi mi teraz o całą vitalię, i że do tego samego wyzwania dołączyłyśmy się, hihi :D
Magdalennnn
28 listopada 2014, 21:05
Hej, :) Pozdrawiam. Najpierw znalazłam Twojego bloga, a dopiero teraz stronę na Vitalii. Fajnie, że tu jesteś. Zapraszam Cię do znajomych. Ja odchudzam się z Vitalią od miesiąca. -3kg :). Podoba mi się Twój blog.
Oj, dziękuję :)
Przyjęłam zaproszenie :)
Mnie niestety w ciągu miesiąca aż tak dobrze nie poszło ale lepiej mało niż wcale. Życzę powodzenia w odchudzaniu. :)
PS. Jak Ty mnie na vitali wypatrzyłaś? Swoją drogą to żałuję, że nie dałam sobie nicku Lauru
Magdalennnn
28 listopada 2014, 22:05Jak Cię wypatrzyłam? :) Z wyzwania - 20 kg. :). Zaczęłam patrzeć, komu jeszcze udało się schudnąć 3 kg, tak jak mi. No właśnie, jak to nie poszło Ci dobrze. Dzień 32, a na pasku - 3 kg. Jak u mnie :) :) :)
zaczynam_od_104
28 listopada 2014, 22:43Tak, ale podsumowanie miesięczne jakoś wcześniej zrobiłam i wyszło mi -1,9kg :D Mam teraz nadzieję, że do poniedziałku waga mi nie podskoczy. Fajnie być tak wypatrzonym z grupy tylu ludzi - i chodzi mi teraz o całą vitalię, i że do tego samego wyzwania dołączyłyśmy się, hihi :D
Magdalennnn
28 listopada 2014, 21:05Hej, :) Pozdrawiam. Najpierw znalazłam Twojego bloga, a dopiero teraz stronę na Vitalii. Fajnie, że tu jesteś. Zapraszam Cię do znajomych. Ja odchudzam się z Vitalią od miesiąca. -3kg :). Podoba mi się Twój blog.
zaczynam_od_104
28 listopada 2014, 21:52Oj, dziękuję :) Przyjęłam zaproszenie :) Mnie niestety w ciągu miesiąca aż tak dobrze nie poszło ale lepiej mało niż wcale. Życzę powodzenia w odchudzaniu. :) PS. Jak Ty mnie na vitali wypatrzyłaś? Swoją drogą to żałuję, że nie dałam sobie nicku Lauru