Od syna dostałam naszyjnik :) i obrazek, który robili w szkole . Miało dziecko niestety falstart z życzeniami, bo pierwsze nie były po prostu dla mnie miłe...chyba zakodował, że przegiął i nie o to chodziło....Ale i tak ten dzień jest już dla mnie ciężki i tak już zostanie córeczko....