Dzień moich urodzin powoli dobiega końca.
Kiepski początek dnia zamienił się na ciekawy koniec :)
Wieczorne zakupy poprawiają humor i nie ma to jak zakupy pod hasłem:
"Kupujemy tylko kosmetyczkę!" i wychodzimy z okularami, dwiema parami butów, spodniami i biustonoszem ;) (bez kosmetyczki oczywiście ;)
Kosmetyczka była mi niezbędna bo jutro o 7 rano mam się stawić w szpitalu, jednak musze sobie poradzić bez niej :)
kaska2112
15 maja 2013, 23:19Ajjjj no to w takim razie spełnienia marzeń, w sczegolnosci tego najwiekszego, o wymarzonej wadze:***