Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 29


Cześć!

Przychodzę ze szkoły, śpię, jak się obudzę to do ok 22 się uczę. A później znowu idę spać. Tak wygląda mój dzień. Jutro jestem w szkole od 7:15 do 15! Nie wiem jak ja tyle wytrzymam. Jest mi wstyd, że nie mam dla Was czasu. Jesteście takie kochane i dalej komentujecie. Ogromne dzięki! ;*

Jutro coś więcej napiszę co się u mnie dzieje. Jest ciężko... :(

Menu:

Śniadanie (6:30): muesli z mlekiem

II śniadanie (9:30): kromka chleba razowego z szynką, serem i pomidorem

Obiad (14): 4 knedle ze śliwkami polane śmietaną z cukrem... pycha

Podwieczorek (16): 2 knedle

Kolacja (18:15): większa ćwiartka arbuza, marchewka

Ćwiczenia: tylko 50 przysiadów :(

Buziaki

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    13 września 2012, 18:21

    ja wstaję o 6:20 i wracam o 15 ;/

  • pati0109

    pati0109

    13 września 2012, 17:58

    ja od 6:50 do 16.30 ;//

  • ananasowa

    ananasowa

    13 września 2012, 16:57

    Ja wstaje o 5:30, a w szkole jestem od 7:30 do 16:00. Więc znam ten ból.

  • uwielbiamjesc.

    uwielbiamjesc.

    13 września 2012, 15:45

    szczerze dziwie się że wytrzymujesz taki bieg życia.. ;P ja bym już dawno wysiadła..

  • Nixis

    Nixis

    12 września 2012, 23:49

    Dietowo ładnie- poza tym, nie masz czasu, a przysiady robisz! No, należy Cię pochwalić, ja to bym chyba wszystko w kąt rzuciła! :) Powodzenia w szkole..., do weekendu już naprawdę niedaleko. :)