Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3


Cześć!

Jestem padnięta. Nie wyrabiam się. Nie nadążam z nauką, przez tą wymianę, bo mam zaległości. Jutro pyta, na polskim, a ja nic nie umiem. W piątek spr z WOSu 15 str A4 na komputerze jakiś ustaw, ja jeszcze tego nie tknęłam ... :(

Moja mama ciągle powtarza mi, że przez dietę nie mam okresu, że za mało jem. Przecież to nieprawda! Nie wie ile ważę, a ja nie chcę tego ujawniać. :(

Menu:

Śniadanie: mleko z musli

II śniadanie: bułka (to nie była grahamka, ale nie jakaś zwykła) z szynką serem ogórkiem pomidorem keczupem

III śniadanie: jabłko

Obiad: 4 knedle

Kolacja: niecałe pół bułki z tym co na drugie śniadanie + malutka kiełbaska "pyszna", knedel, i kilka winogron. Wiem, że dużo, ale wcześnie jadłam, więc nie jest źle

Ćwiczenia: 30min spacer, 50 ćw na nogi

Idę się myć  i przejrzę polski

  • marietta09

    marietta09

    4 października 2012, 17:37

    no ksoro babacia zrobila, to trzeba bylo zjesc.. zreszta pamietaj! chcesz zmienic swoje nawyki na dluzej prawda? wiec najwazniejsze, ze wiedzialas kiedy DOSC

  • weightwinner

    weightwinner

    3 października 2012, 22:31

    no jak ładnie ;]

  • pati0109

    pati0109

    3 października 2012, 22:10

    No to nie tylko u Ciebie tak jest ,ale damy rade kochana. A okresu mozesz nie miec przez stres zwiazany z nauka. tez.tak mialam,ale dostaniesz. :*

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    3 października 2012, 21:39

    ojj ja też ledwo wyrabiam :< Trzymaj się jakoś ;**

  • lemoone

    lemoone

    3 października 2012, 21:38

    a może ma jednak rację twoja mama?

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    3 października 2012, 21:38

    Oczywiście, że nie jesz za dużo! A nawet w dalszym ciągu te obiadki masz za bardzo kaloryczne i spore ;nunu; Tak to jest z tymi naszymi matkami polkami, gospodyniami :) Nie przetłumaczysz, musisz być dzielna! I wrzuć na luz to okres przyjdzie ;)