Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 6. Spieprzona noc i nadzieją na lepszy
dzień.


Hej. Dziś ruszam dalej z nową siłą. Wczoraj w nocy znowu niestety zawędrowałam do lodówki. Po tym cieście byłam zwyczajnie głodna... 

dlatego dziś już koniec tych grzechów. Do tego cyknelam sobie fotki lepsze niż te wczorajsze i podjęłam wyzwanie 10 dni. Codziennie trening Moniki Kołakowskiej z wyzwania krótkiego 10 dni codziennie trening po 15 min. Jutro ważnie i mierzenie. Kolejne za 10 dni. Dziś już zrobiłam trening. Spociłam się mimo że to tylko 15 min. 

pije kawkę. Menu napisze wieczorem. Póki co jest ok ;) 

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    13 kwietnia 2021, 19:00

    Udanego wyzwania 💪