Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kataru ciąg dalszy...


Hej. Ewidentnie to nie mój tydzień na jakiekolwiek ćwiczenia... A szkoda. Niestety katar nie odpuszcza. wposmagam się czymś na przeziębienie bo głowa boli trochę. Więc nie próbuje nawet nic robić. Za to trzymam się w kuchni a raczej z dala od niej. Wychodzi mi ładny post już kilka dni te 14-16 godz nawet. W oknie żywieniowym nie podjadam. Jem zgodnie z założeniami mojego testu jedzenia. Kaloryka max 1800 kcal także w deficycie jak sobie obliczyłam. Może waga drgnie? Oby! 

Zakupy wczoraj nie udane. Tzn trochę. Zamówiłam stół i krzesła. A meble do salonu przez neta. Może mąż skręci do świąt. Oby... 


  • Blubber62

    Blubber62

    9 listopada 2021, 18:16

    zdrówka !!! moje okno żywieniowe dzisiaj to 10 - 18. :)))

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      9 listopada 2021, 19:20

      Ja zaczęłam o9:30 a skończyłam 18:15 ;)