Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień walki...


Hej hej. Wczorajsza noc była ciężka....po wczorajszym mocnym dniu wieczorem dostałam dreszczy, bólu mięśni i miałam wrażenie że bierze mnie grypa. Wzięłam coś od bolu i poszłam spać. Po dwóch godz obudziłam się cała spocona, musiałam się przebrać. Ale ból był mniejszy. Spałam już do rana spokojnie. 

Dziś dzień ok. Była wizyta na cmentarzu.... Potem praca w ogródku. Koszenie trawy. Pracowicie. Dobrze że popołudniu padał deszcz i mogłam odpocząć. Grałam z dzieciakami w planszówka rysowaliśmy. 

woda 2,5 l 

Kroki 13765 

Posiłki

Idę spać. Jutro kolejny pracowity dzień...  

  • falka75

    falka75

    16 kwietnia 2025, 07:53

    Zdrówka życzę. Trzymaj się.