Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Woda liliowa;)


Hej laseczki

Wczoraj zakupilam sobie w dm wode liliowa do dloni zeby troche nawilzala i pieknie pachnialy mi dlonie bo nie cierpie kremow i od wczoraj ciagle tylko je wacham ;) piekny zapach

Nie bylo mnie kilka dni bo nie mialam czasu za bardzo troche jestem ostatnio zabiegana ale to dobrze nie mam czasu myslec o jedzeniu.

Juz 6 dni bez slodyczy nie wierze w to, normalnie jednego dnia nie moge wytrzymac choc jak mieszkalam w Polsce to nie bylo z tym problemu bo mieszkalam na wsi i nie chcialo mi sie do sklepu chodzic a tu wszystko pod nosem i w domu cale szafki slodyczy ale ja dzielnie odmawiam, Wczoraj takze odmowilam kawalka ciasta, mam nadzieje ze jutro sie nie zlamie bo ide na pewno do ciotki na kawe a tam zawsze musze cos zjesc slodkiego bo nie wypada odmowic ale coz. Denerwuje mnie to ze jak ja mam silna wole to wszyscy wciskaja we mnie wszystko jak malemu dziecku!!!

 

Poza tym ze nie jem slodyczy od nie pamietnych czasu juz nie jem sera zoltego, fast foodow i nie pije napoi gazowanych czasami tylko maly lyczek ale tylko dietetycznego napoju grejfrutowego. Dobrze ze mieszkam w Niemczech mam daleko do Mc donalda a innych sprytnych rzeczy nie umiem sobie jeszcze kupic choc ostatnio bylam zmuszona isc sama do piekarni ale tez wybralam tylko precla wiec jest ok.

 

Jestem juz na diecie 45 dni waga 64 kg stoi od dosc dawna nie wiem czemu nie chce spadac ale sie nie poddaje.

 

 

Wiem wiem przynudzam troche ale juz koncze tylko menu jeszcze i moja motywacja

 

A wiec;

* musli 60g jogurt nat.125 g. winogrono 50g

herbata

* jablko, garsc pomidorkow koktajlowych, winogron

*2 kr  wazy z dzemem

*jeszcze obiad i kolacja ale nie wiem co wymyslic;9

6* waga 64 kg nie jest zla ale chodzi mi glownie o brzuch i boczki no i moze troche uda;)

 

Pozdrawiam Was wszystkie Vitalijki ;)

I pamietajcie w nas jest moc;))

  • ZobaczePiatke

    ZobaczePiatke

    17 listopada 2012, 15:37

    A ta woda liliowa też tak nawilża jak krem? Bo ja też za bardzo za kremami nie przepadam do dłoni :D ja ważę 66,7 kg, wzrostu mam jakieś 171, więc podobnie jak Ty :P Ale wiesz jak ja marzę żeby zobaczyć piątkę z przodu na wadze :D Jak nastanie kiedyś taki dzień, że ją ujrzę to chyba zemdleję z radości :D Ja też walczę z udami, ale moje to są potężne - po jakieś 60 cm jedno :D Masakra :D