Sesja za mną, średnia 4,5, jest dobrze, ale chcę więcej. ^^
wczoraj 6km spacer, kalosze na spacer to zły pomysł, mam lekko obolałe stopy.
dzisiaj jem omlecika na śniadanie.
3 białka, 3 żółtka, 3 łyżki mąki, łyżka miodu, proszek do pieczenia i łyżeczka octu jabłkowego
Do tego lemoniada, szklanka wody i cała cytryna
Do omleciątka dodałam jogurtu greckiego, pół banana i garść rodzynek, drugie pół banana zjadłam osobno ^^ Nie wiem co na obiad... Może mielone na parze z pieczarkami i papryką plus ziemniaki?
rynkaa
14 lutego 2014, 16:34naszła mnie ochota na omleta, mniam :)
malutkaaa90
12 lutego 2014, 13:10wyglada przepysznie:)
goraleczka20
12 lutego 2014, 12:08nie dodaje wpisów bo nie ma to sensu i tak tego nikt nie czyta, od lutego zaczęłam co nieco zmieniać- zaczęłam ćwiczyć od czasu do czasu na siłowni, ale na efekty pewnie trzeba poczekać, bo nazbierało się u mnie tego nadbagażu:/ Może niebawem coś naskrobie:) Pozdrawiam:)
Eilleen
12 lutego 2014, 09:07Smacznie wygląda :-)
Skinnygirlll
12 lutego 2014, 09:03jak smacznie :)
goraleczka20
12 lutego 2014, 09:02u mnie też sesja za, ale niestety nie poszło mi tak jakbym chciała i popsuło mi to średnią, no ale grunt że zaliczone i nie ma poprawek, a Tobie gratuluję średniej:) smaczniutkie śniadanko:) a plany obiadowe również bardzo fajne:) Miłego dnia, Pozdrawiam