Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sesja
5 lutego 2014
Jutro kolejne 2 egzaminy, w poniedziałek kolejny :( a wyników z 2 nie mam jeszcze. No nic mam nadzieję, że się uda. Wczoraj waga pokazała 62,2 kg nie wiem dlaczego, przecież tak bardzo się staram? Dzisiaj nie staję na wagę, zrobię to dopiero jutro. Do lata mam czas na pozbycie się tych kilogramów. Rozstępy powoli jaśnieją, są mniej widoczne co mnie cieszy :) Pozdrawiam :)
Saineko
5 lutego 2014, 09:17mi tez zamiast spadac to wacha sie 61,5-62. Nie wiem czy to przestoj czy cos zle robie. Powidzenia na egzamichach, ja cale szczescie juz nie mam egzaminow.