Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 22 - foto-menu i prezent :)


Dziś rano próbowałam poćwiczyć na steperze, ale ten odmówił posłuszeństwa :( zepsuł się i niestety nie dało się naprawić. Po obiedzie poleciałam na zebranie do córki szkoły, a jak wróciłam w pokoju zastałam to: Prezent od mojego M. :) dziś je przeglądałam sobie w necie, i myślałam, że zacznę zbierać na nowy, ale M. uprzedził mnie i kupił mi w prezencie :)

Co do dzisiejszego menu, to łącznie prawie 1600 kcal, choć to i tak cud, że mi się tak udało, bo dostałam @ i ciągle byłam głodna ;)

Śniadanie g. 10
Placek bananowy (przepis w pamiętniku), zapewniam, że smakował lepiej niż wyglądał ;) niestety przy przekręcaniu na patelni się rozwalił ;)


Lunch g. 13
- dwie kanapki z bagietki wieloziarnistej, Ramy, roszponki, kiełbasy Żywieckiej z indyka i pomidora


Obiad g. 16:30
- to co wczoraj, czyli makaron z kiełkami i łososiem


Kolacja:
- owsianka z granatem (przepis w pamiętniku)


Ćwiczenia:
- 30 minut na nowym steperze (dziś tylko tyle, bo jak mam @ to jestem osłabiona pierwsze dwa dni) - EDIT nie było jednak w ogóle ćwiczeń :(

Motywator:



  • grubelek1978

    grubelek1978

    29 stycznia 2014, 09:52

    Mężuś kochany - naprawdę, wygląda jak by ci taki prezent zrobił wcześniej i tylko czekał kiedy zepsuje Ci się stary... albo sam zepsł :) Owsianka jakoś mi rano najbardziej smakuje ale będę musiała sobie taką z granatem spróbować bo bardzo granaty lubię.

  • lapaz80

    lapaz80

    29 stycznia 2014, 07:44

    Prezent super. A jak szybko zrealizowane marzenie. Mam nadzieję że bardzo miło podziękowałaś swojemu M.

  • jolakosa

    jolakosa

    29 stycznia 2014, 05:33

    prezent super :) ja mojemu podpowiedziałam że chcę białko na Walentynki :D

  • martini244

    martini244

    29 stycznia 2014, 00:54

    Fajny prezent a menu super:)

  • Surce77

    Surce77

    28 stycznia 2014, 22:06

    Prezent idealny na dziś!

  • typowa

    typowa

    28 stycznia 2014, 21:43

    Kochany ten Twój M :)

  • Straciatella2014

    Straciatella2014

    28 stycznia 2014, 21:10

    uwielbiam ten stepper i o wiele szybciej na nim kalorie leca niz innych maszynach. Tez mam okres, ale jutro chce pojsc na silownie, przynajmniej na stepper. Ale Twoje zdjecia robia mi ochote na jedzenie! Jutro lece po granata;D