Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 81, 82, 83 - FOTO MENU


Weekend minął bardzo przyjemnie i aż szkoda, że się już skończył. W piątek wieczorkiem poszliśmy z M. do indyjskiej knajpy na kolację i na shishę. Co prawda wpadło trochę przekąsek i wypiłam dwa drinki, ale spędziłam miły wieczór.

W sobotę rano ruszyłam z koleżanką na spacer, pogoda była tak piękna, że aż chciało się chłonąć każdy promień słońca, potem usiadłyśmy sobie na kawkę w kawiarnianym ogródku, zamówiłyśmy sobie szarlotkę na razowym spodzie (duży plus, że w kawiarniach coraz częściej pojawiają się zdrowsze odpowiedniki ciast) i kawę, posiedziałyśmy, poplotkowałyśmy. Jako, że M. pojechał na mecz, to w sumie popołudnie miałam wolne, po powrocie do domu wzięłam się trochę za porządki, a potem ćwiczenia. Potem długi relaks w wannie, a na zakończenie dnia poszliśmy ze znajomymi znów do indyjskiej knajpy na kolację i shishę. Tym razem ja już bez alko.

Dziś z kolei wybraliśmy się z M. na przejażdżkę rowerową, w sumie 22 kilometry w ciągu 1,15h. Mieliśmy zamiar jeszcze drugie tyle przejechać, ale stwierdziliśmy, ze nie ma co się forsować tak na pierwszy raz.


Dzień 81 - piątek 

Śniadanie:

- kanapki z masłem, camembertem light, winogronami 

- kawa

II śniadanie:

- sałatka z roszponki, mozzarelli, pomidorków, prażonego słonecznika, oliwy i ziół 

Lunch:

- Activia 

Obiad:

- duszony dorsz z sosem szpinakowym ze śmietaną, tagiatelle orkiszowe 

Kolacja:

tu trochę poszalałam, bo byliśmy w knajpie indyjskiej:

- nachosy z sosem serowym

- krem z soczewicy 

- dwa razy whiskey ze spritem 

Dzień 82 - sobota

Śniadanie:

- kanapki opiekane z pastę z pomidorów i oliwek, z mozzarellą

- kawa z mlekiem 

Lunch:

- szarlotka na razowym spodzie

- kawa late

Obiad:

- krem grzybowy z makaronem i śmietaną 12% 

Kolacja:

znów w indyjskiej knajpie:

- ciecierzyca w sosie pomidorowym + ryż

Dzień 83 - niedziela

Śniadanie:

- owsianka z kiwi i bananem 

Lunch:

- kanapki z masłem, serem, wędliną i rzodkiewką

Obiad:

- makaron z kiełkami i łososiem 

Kolacja:

- koktajl z jogurtu naturalnego, otrębów i truskawek mrożonych

Ćwiczenia:

- piętek - BRAK

- sobota: 50 minut steper + 10 minut dywanówki 

- niedziela: wycieczka rowerowa 1:15 h - 22 km przejechane

  • Insigma

    Insigma

    31 marca 2014, 21:31

    MNIAM MNIAM jakie pyszne to twoje jedzonko.

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    31 marca 2014, 21:28

    Bardzo fajne menu. Chętnie bym poznała skład sosu do ryby bo wygląda obłędnie.

    • Zbyt.gruba

      Zbyt.gruba

      31 marca 2014, 23:14

      Tutaj znajdziesz przepis na tą rybę https://app.vitalia.pl/2014/03/przepisy-fit-delikatny-filet-z-dorsza-w_3.html I wiele innych ciekawych przepisów :)

  • winter_beats

    winter_beats

    31 marca 2014, 19:24

    super menu! wszystko wygląda pysznie :)

    • Zbyt.gruba

      Zbyt.gruba

      31 marca 2014, 23:15

      Dzięki i zapraszam do przeglądania ;)

  • asimil

    asimil

    31 marca 2014, 18:20

    Piękne menu. Zdrowo jesz. Na rower jest coraz ładniejsza pogoda, powodzenia.

    • Zbyt.gruba

      Zbyt.gruba

      31 marca 2014, 23:16

      Dziękuję :) Co do roweru, to szkoda tylko, że w tygodniu tak ciężko znaleźć czas na przejażdżki, ale postaram się w weekendy nadrabiać ;)

  • Agatkax3

    Agatkax3

    31 marca 2014, 09:41

    Ale smaaaacznie ! :)

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    31 marca 2014, 00:17

    Jesli chodzi o taką owsiankę z kiwi i bananem- gotujesz ją na wodzie? Potem wkrawasz owoce?

    • Zbyt.gruba

      Zbyt.gruba

      31 marca 2014, 10:04

      Nie przepadam za owsianką na wodzie, dlatego gotuję ją normalnie na mleku i wrzucam owoce do gotującej się owsianki.

  • Mafor

    Mafor

    30 marca 2014, 23:35

    Bardzo apetycznie. Uwielbiam połączenie camembert + winogron

    • Zbyt.gruba

      Zbyt.gruba

      30 marca 2014, 23:39

      Ja polecam jeszcze połączenie camembert + gruszka - najlepiej na ciepło :)

  • MusingButterfly

    MusingButterfly

    30 marca 2014, 23:31

    Rower to świetna aktywność . Oby tak dalej !:*

    • Zbyt.gruba

      Zbyt.gruba

      30 marca 2014, 23:39

      Mam nadzieję, że częściej uda nam się wyruszać na takie wyprawy. Musze tylko wymienić rączki w rowerze i pomyśleć i wygodniejszym siodełku ;)

  • GloriaM

    GloriaM

    30 marca 2014, 23:27

    Masz zawsze takie smaczne i PROSTE potrawy a i tak nigdy bym nie wpadla na pomysl zeby kanapke zjesc z winogronem.. Zreszta ja zawsze mam problem co madrego przyrzadzic.. Zawsze "kradne" jakies Twoje smakolyki :)

    • Zbyt.gruba

      Zbyt.gruba

      30 marca 2014, 23:31

      Nie mam czasu na wielkie gotowanie, więc muszę się ratować szybkimi potrawami, ale zarazem zdrowymi :) A "kradnij" wszak kradzione nie tuczy ;)