po wczorajszym sukcesie, w ramach nagrody wprowadziłąm odrobinę obżarstwa!!
dwie gotowane nogi z kury.... szaleństwo!!!
ale chęć na mięsne przekąski byłą nie do ogarnięcia.
tak więc dziś na wagę powróciła szalona 8
mam nadzieję że szybko ustąpi i ustąpi już na stałe na rzecz szczęśliwej 7 (to znaczy dopóki nie pojawi się 6)
nie ma się co rozpisywać, trzeba działać
myślę, ze dziś ten zaległy basen zrobię
trzymajcie się pięknie!
MartaChudnie
1 marca 2012, 11:59Bardzo dobrze Ci idzie, ja jestem na starcie i w sumie zaczynam od dziś! :) mam nadzieję, że się uda :)
lehannaa
1 marca 2012, 10:59Nic się nie martw jak nie dziś to jutro ale na pewno będzie i 8 i 7 a na końcu 6 - to wszystko zależy tylko od Ciebie :) dobrze że to kurczak a nie pizza lub tort :))
BeSexyy
29 lutego 2012, 12:35Wytrwałości i miłego dnia :)