Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 08.12.13


Witajcie!

Dziś potrenowałam, ale dziś jestem tak głodna, że mam ochotę połknąć lodówkę bez otwierania. Jednak trzymam się mocno. Zrobiłam 3 prania, a przede mną jeszcze zmywanie sprzątanie półek i dopiero położę się pewnie koło 1.00 - 2.00.

Jutro czekam mnie ciężki dzień:

*pobudka 7.00
* śniadanie
* jazda na prawku 
* umieranie w autobusie (ogrzewanie na full)
* notatki z zajęć
* projekt 
* sprawozdanie
*praca z psychologii 
*trening
* prace domowe 

Cały dzień będzie straszny, bo moja kamica nerkowa znów się odezwała, a ja muszę wszystko wykonać, bo mam death line :(

Zapraszam na bloga


Pozdrawiam
:)


  • gretka2013

    gretka2013

    9 grudnia 2013, 01:23

    Dużo tego ci się nazbierało ale poradzisz sobie napewno.Pozdrawiam

  • Buniiaa

    Buniiaa

    8 grudnia 2013, 23:41

    Łoo... sporo tego, ale dasz radę, trzymam kciuki.

  • naughtynati

    naughtynati

    8 grudnia 2013, 23:26

    nie zazdroszczę, faktycznie ciężki dzień...