Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co mi tam ..pokusy


Bylam z koleżanką na mieście i zachciało jej się kebaba..powiedziłalam ,spoko moge z Toba isc ,ale ja nie bede jadla ,bo nie jadam takich rzeczy .HIHI.I poszłysmy ,a tam zapachy..(kreci);)miesko ,i sos czosnkowy,najlepszy kebab w miescie ,zreszta nie raz go pozeralam :DZjadła az jej sie uszy trzesly :)Nie bylo mi zal ,ani nic ,najgorsze te zapachy ..ale ona jest szczuplusia ,az za mocno :)jakbym tak wygladala to tez bym zjadla ,a nie wazac blisko 90 kg.No i tyle.

Wczoraj spalilam 400 kcal na spacerze ,a dzis tez cos na pewno bedzie :)

  • tracy261

    tracy261

    31 lipca 2017, 18:14

    W sumie kebab to najzdrowszy z fastfoodów :) Bez sosu ( wiem, że trudno z niego zrezygnować) to w zasadzie bułka z mięskiem i warzywami :) Mimo wszystko super, że się powstrzymałaś!

    • zlotowlosaaa

      zlotowlosaaa

      31 lipca 2017, 18:33

      No niby najzdrowszy ale kalorii ma multum :P

  • fit-mamaa

    fit-mamaa

    31 lipca 2017, 11:39

    Brawo! ;-) Jadłam kebaba raz w życiu i mi nie smakuje. ;-)

    • zlotowlosaaa

      zlotowlosaaa

      31 lipca 2017, 11:50

      Mi to smakuje ogolnie :P ale nie teraz :P