Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
STRASZLIWA PRAWDA

jestem pewna że szybko zgubisz te kiloski,jesteś twarda babeczka-powodzenia

Koment dotyczył znajomej Juli.. Monia - wyluzuj :) kochana

Tylko tę znajomą Juliany, ktora przyszla pokaac jej spodnie, w ktore ledwo co weszła, a z ato Julii weszła bez problemu. Owa znajoma kiedys powiedizała Julii , że on i tak ne schudnie, a Julii na te chwile jest chudsza od owej znajomej...

Kurcze ja tez sobie popuszczam pasa ale nie tyje..nie wiem duzo jesz?? napisz co jesz w weekendy i dlaczego tak sie dzieje.bo??? Maz w domu??? więcej czasu??? to może będziesz wychodzić na kilka godz.??

zobacz, mi od wczoraj zeszło 900 gram...tak o!

tak do 58, a potem przez week przybędzie nie wiem ile...

Obie na week tyjemy. Trzeba tylko jak najmniej przybrać..Do soboty zostało tylko sr czw pt...tylko 3 dni..

sam wiesz, jak szybko tracisz te nagromadzone kg, czasem w jeden dzien. może to nagromadzona woda? ćwiczylas cos ostatnio?

w sobote jeszcze pisalas o nowym spadku.. i byla waga 62,9 ...nie marwt się, znowu to spanie.. jak u mnie, raz do gowy raz na doł. W koło wrotek. Co zejdzie do 58, to zaraz odbija na 60, U Ciebie widze, że te wahania są od 62 do 65..

Nie waż się codziennie bo szkoda nerwów, wiem, że waga kusi mnie też, ale staram ważyć się tylko raz w tygodniu w dniu ważenia. Nie bardzo wieżę, że w ciągu jednego dnia waga trwale może spaść o kg jak niektóre dziewczyny piszą, tak samo przy chorobie zwłaszcza na grypę jelitową raczej nie przytyłaś 2

jak człek jest chory to różne rzeczy dzieją się z organizmem, może zatrzymujesz wodę? mniej się ruszasz? i mryliony innych czynników , weż to na klatę i staraj się dalej kryzys minie i będzie dobrze a Ty będziesz silniejsza i pewniejsza siebie.

zdarzają się wpadki najgorsze to się poddać. Trzymam kciuki