Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze odrobinke ... :))) 60,3 kg :)


Dzień Dobry  Słoneczka

W niedziele raczej nikt do mnie nie zagląda tu ale co tam ..
Może jakaś zajrzy do mnie z ciekawości co u mnie

Wczoraj 13 godzin pracy 5 godz snu i dzis 9 godz pracy ....

Dziś kończę o 18 wow po raz pierwszy hahaha ...
Ale musze dziś kupić sobie jakieś buty już bo tamte do wywalenia już  bo tak je wychodziłam w pracy
Z reszta po pracy muszę kupić jakies jedzonko wogule spożywkę bo maż wyjechał już wczoraj i pusto mam wraca 7 sierpnia z małą ...

A JUTRO WOOOOOLNE  fajnie.... Musze zrobić sobie zakupy również kosmtyczne ...

Co do wagi to ładnie dietkuje chociaż w pracy mam czasem zjeść wiecej ale hamuje sie
nu nu nu nu,,, mówie NIE WOLNO heheh

Dziś na wadze 60,3 kg
Naj mniej miałam już 60,2 kg wiec  już prawie odrobiłam no ale jestem sporo w plecy ze 3 tygodnie
No ale co tam trudno się mówi i żyje dalej
Pozatym po pracy jeszcze musze zrobić zakup
  • anilewee

    anilewee

    24 lipca 2011, 12:38

    nie ważne ile w plecy, grunt, że walczyć, a pewnie 'zaraz' zobaczysz 5 z przodu!:)

  • vonalicja

    vonalicja

    24 lipca 2011, 09:59

    a co do spadku to nic nie robie oprócz tych cwiczeń co codzienni notuje i dieta niby smacznie dop. ale cotydzien sie powiela jadłospis i juz raczej mam diete mz własnego tytułu:) a spada tak duzo bo to pewnie woda w pierwszych dniach

  • vonalicja

    vonalicja

    24 lipca 2011, 09:55

    gdzie Ty pracujesz, ze taki hardcore masz?:) myslałam,ze to sie tyczy tylko tych co w firmie rodzinnej pracują. Fajna waga:) tez bym tyle chciała wazyc:) moze mi sie kiedys uda:)